O rycerzu i pięciu sowach
Legenda o pochodzeniu nazwy miasta Pińczów
Dawno temu pewien rycerz, którego nie znamy z imienia, przemierzał puszcze wraz ze swoją drużyną. Wracali oni z dalekiej wyprawy. Pewnego wieczora, jak codziennie, rozbili obóz na nienazwanej polanie, chwilę pogawędzili, zjedli strawę i poszli spać.
W nocy rycerza obudziły jakieś odgłosy. Było to jakby pohukiwanie, ale dużo głośniejsze, niż przywykł. Zaniepokojony, ale i zaciekawiony, wyszedł z namioty i rozpalił w dogasającym ognisku pochodnię. Gdy oświetlił okolicę, ujrzał pięć sów siedzących obok siebie na gałęzi jednego z drzew. One to właśnie pohukiwały sobie, robiąc taki hałas. Uspokojony rycerz wrócił na spoczynek i spał twardo aż do rana.
Gdy nastał dzień, drużyna rozejrzała się po okolicy i zauroczyła się w krajobrazach, łąkach, polach lasach i leniwie płynącej Nidzie. Zapragnęli zostać tutaj, nie wędrować już dalej. Założyli więc w tym miejscu osadę, którą na cześć nocnej wizyty ptaków, nazwali “Pięć sów”, co z czasem skrócono jako Pińczów.
Źródła
Związane miejsca
W pobliżu
- Wiślica (24 km)
- Klonówka (48 km)
- Dąb Bartek (51 km)
- Łysica (57 km)
- Łysa Góra (68 km)
- Kopiec Wandy (69 km)
- Nowa Słupia (72 km)
- Lednica Górna (76 km)
- Kopalnia soli w Wieliczce (76 km)