Walka o kościół templariuszy w Kałkowie

 

Kościół w Kałkowie został podobno zbudowany przez templariuszy. Wkrótce po tym jak Filip Piękny skazał zakon na anihilację i zagarnął jego bogactwa, chciwy król zaczął przyglądać się również templariuszowskim dobrom za granicami Francji. Doszły jego uszu informacje o skarbach ukrytych w kościele w Kałkowie na Śląsku. Ponieważ było to poza granicami domeny Filipa, zawarł on pakt z diabłem, który miał się udać po skarby.

Wkrótce szatan pojawił się w Kałkowie z zamiarem wyrwania kościoła z fundamentów i zabrania go do zleceniodawcy. Nie spodziewał się, że najpierw jednak będzie musiał stoczyć walkę z partonem świątyni, świętym Jerzym. Walka trwała do pierwszego piania koguta, kiedy to diabeł musiał salwować się ucieczką przed nadchodzącym dniem. Pozostałością po tych wydarzeniach jest ślad diabelskiego pazura, pozostawiony na fasadzie kościoła.

Źródła


W pobliżu