Zatopione dzwony
Kiedyś w Opocznie nad rzeką Drzewiczką stał niewielki kościół. Posiadał on dwa dzwony, którymi wzywał wiernych na nabożeństwo. Głos dzwonów niósł się daleko, ślizgając się po powierzchni wody.
Gdy na Opoczno najechali Tatarzy, kościół spalili. Jednak dzwony nie spłonęły. Nie mogli ich zabrać ze sobą, dlatego postanowili zatopić je w wodach rzeki. Po dziś dzień podczas słonecznej pogody można ponoć usłyszeć wydobywający się spod wody ich dźwięk, jednak przydarzyć się to może wyłącznie człowiekowi bezgrzesznemu.
Źródła
- Legendy (Strona miasta Opoczno)