Valeska

 

Zanim powstała twierdza w Kłodzku, na jej miejscu znajdował się pogański gród, którym rządziła Valeska. Była ona znana ze swojej niezwykłej wręcz siły. Nie tylko potrafiła samodzielnie naciągnąć kuszę, ale też w dłoni łamała podkowę, a z łuku potrafiła strzelać na wiele kilometrów. Powiadali, że swoją moc czerpała z zaczarowanej ziemi kłodzkiej.

Valeska była również niezwykłej urody, co przyczyniło się do jej ponurego losu. Pewnego razu w okolice Kłodzka zajechał pewien rycerz. Oczarowany Valeską, zapragnął uczynić ją swoją żoną. Ta jednak odrzuciła jego oświadczyny, bowiem nie chciała być zależna od żadnego mężczyzny. Zraniony adorator zawezwał swoją kompanię i pochwycili władczynię, oskarżając ją o czary (bowiem nikt bez współpracy sił nieczystych nie mógł być tak silny). Karą za to przewinienie było podwieszenie za ręce i nogi, tak żeby Valeska nie mogła korzystać z mocy ziemi. Następnie zamurowano ją gdzieś na terenie grodu.

Ponoć po dziś dzień zdarza się, że jej duch pojawia się w jednej z sal kłodzkiego zamku.

Inna wersja

Według innej wersji legendy moc Valeski pochodziła z jej długich jasnych włosów, które sięgały ziemi i w ten sposób czerpała z mocy żywiołu. Przyczyną jej końca byli za to właśni poddani, którzy bali się władcy o aż takiej sile. Pewnego razu pochwycili Valeskę i ścięli jej włosy. Straciła ona swą moc i została wygnana. Warkocz zaś został zamurowany gdzieś w ścianach zamku i znajduje się tam po dziś dzień.

Źródła


W pobliżu