Maciej i templariusz
Pewien pszczelarz z Podlasia któregoś dnia ujrzał na wzgórzu nad Narwią dziwną osobę. Był to templariusz, odziany w lśniącą zbroję. Gdy Maciej, bo tak nazywał się bartnik, podszedł bliżej, ujrzał że rycerz zakonny jest poważnie ranny. Przez chwilę walczył ze sobą, czy pomóc przybyszowi, jednak ostatecznie zwyciężyła chciwość - Maciej postanowił poczekać aż umrze i przywłaszczyć sobie cenną zbroję.
Gdy obcy wyzionął ducha, pszczelarz zdarł z niego zbroję i zaczął zakładać na siebie. Nie chciała ona jednak pasować, bo chłop był dużo roślejszy od rycerza. W końcu jednak udał się podopinać wszystkie paski i nagle Maciej poczuł atak gorączki. Zrozumiał, że coś niedobrego się dzieje i próbował zzuć pancerz, jednak bezskutecznie. Wkrótce padł martwy tuż obok nieszczęśnika, którego chciał obrabować.
Od tamtej pory nocą na wzgórzu straszy: to templariusz i Maciej walczą o zbroję, a ich krzyki niosą się daleko wzdłuż Narwi.
Inna wersja
W innej wersji legendy Maciej po prostu znalazł skarb zakopany nad rzeką, ale że nie mógł go całego naraz zabrać, sam udawał, że w tym miejscu straszy, by zniechęcić innych poszukiwaczy.
Źródła
Związane miejsca
W pobliżu
- Źródła Nietupy (28 km)
- Puchły (33 km)
- Puszcza Knyszyńska (45 km)
- Saki (48 km)
- Koterka (82 km)
- Krzywa (90 km)
- Knyszyn (95 km)
- Mielnik (96 km)