Rozpustnice z zamku Zimnik
O dziwnej umowie, ratującej dusze przed potępieniem
Dawno temu na zamku Zimnik, leżącemu w pobliżu dzisiejszego Bagna, mieszkały trzy panny. Były one znane w okolicy w hulaszczego życia. Kiedy jednak postarzały się i śmierć zaczęła spoglądać w ich stronę, przestraszyły się potencjalnego potępienia za swoje występki. Codziennie modliły się o wybaczenie, jednak chciały też widzialnego znaku.
Z myślą o tym, posadziły przy bagnieńskim kościele trzy lipy, ale korzeniami do góry, a gałęziami do dołu. “Jeśli się przyjmą”, mówiły, “to znak, że Bóg przebaczył nam nasze grzechy”. Lipy, mimo dziwacznej pozycji, zaczęły rosnąć, a panny umarły w spokoju o swoje dusze.
Źródła
- Prawdziwe Bagno (Nieustanne Wędrowanie)
- O lipach bez… lipy (Świdnicki Portal Historyczny)
Związane miejsca
W pobliżu
- Miękinia (19 km)
- Zamek w Leśnicy (21 km)
- Niezgoda (31 km)
- Rynek wrocławski i okolice (34 km)