Niesforna karczma
Dawno temu niedaleko Opola znajdowała się karczma, w której często organizowano huczne zabawy. Nie oglądano się przy tym w ogóle na dni postne. W któryś Wielki Piątek również wyprawiono, jak co roku, tańce. Tym razem jednak kara boska spotkała zarówno właścicieli przybytku, jak i bawiących się w nich gości.
Nagle na okolicę spadła ogromna burza. Piorun trafił wprost w karczmę tak, że ta zapadła się pod ziemię. W jej miejscu pojawiło się jezioro, ale nie byle jakie. Było ono tak głębokie, że przez wiele lat zwożono ziemię, by je zakopać. Co w końcu się udało i dziś po jeziorze nie ma śladu.
Opis
Legenda ma wyjaśniać powstanie i późniejsze zniknięcie stawów hodowlanych w okolicy, w tym największego z nich, zwanego stawem Kalischa.
Źródła
- Nieistniejący Staw Kalischa, ogromny jak pół Jeziora Turawskiego (Opolanka z pasją)
Związane miejsca
W pobliżu
- Brama Gosławicka (7,04 km)
- Przedmieście Bytomskie (7,17 km)
- Wieża piastowska (7,69 km)
- Narok (22 km)
- Zakrzowska Szpica (23 km)
- Krapkowice (24 km)
- Rożniątów (36 km)
- Zamek w Mosznej (36 km)