Kaplica z nożyczkami

 

Pewnej zimy urodziło się w Naroku nietypowe dziecko. Niemowlę od początku miało zęby, a na plecach nosiło znamię w kształcie nożyczek. Od urodzenia również potrafiło mówić. Wkrótce jednak zmarło i pochowano je na narockim cmentarzu.

Od czasów pogrzebu jednak zaczęły się dziać we wsi dziwne rzeczy. W szczególności, nad mogiłą w nocy można było dojrzeć płonące oczy dziecka, a kto je widział, umierał. Grób więc rozkopano, by odkryć, że ciało niemowlaka nie uległo w ogóle rozkładowi, a znamię tylko się powiększyło. Właśnie wtedy zadecydowano o budowie kapliczki tuż przy mogile. Rzeczywiście, problemy ustały.

Ku pamięci na dachu kapliczki umieszczono nożyczki, by potomni wiedzieli, dlaczego tu stoi. Można je oglądać do dziś na cmentarzu w Naroku.

Źródła

Związane miejsca

W pobliżu