O złotej kaczce

O skarbie toszeckiego zamku, zaginionym w pożarze 

Gdy w 1811 roku w zamku w Toszku wybuchł pożar, Gizela von Gaschin została uwieziona przez płomienie w miejscu, z którego nie mogła uciec. Szczęśliwie jednak przypomniała sobie o sekretnym przejściu, prowadzącym poza mury. Uciekając, zdołała zabrać skarb swojego rodu — złotą kaczkę wysiadującą 11 złotych jaj, w których środku miały być klejnoty.

Sekretny korytarz okazał się jednak być prawdziwym labiryntem. Zmęczona hrabina musiała porzucić skarb, który coraz bardziej jej ciążył. Krążyła jeszcze długo, szukając wyjścia, aż w końcu padła z wyczerpania. Tak znaleźli ją ludzie hrabiego, którzy udali się na poszukiwania. Jednak po odzyskaniu przytomności, nie potrafiła sobie przypomnieć gdzie zostawiła drogocenną kaczkę. Wkrótce zresztą zmarła.

Skarbu nie odnaleziono do dziś. Podobno może tego dokonać tylko ten, kto urodził się w niedzielę, a do lochów wejdzie w czasie Wielkanocy.

Źródła

Związane miejsca
Zamek w Toszku
gmina Toszek
Zamek książąt śląskich, wybudowany na początku XV wieku; obecnie w ruinie

Inne legendy:


W pobliżu