O białej damie z toszeckiego zamku

O księciu, co chciał dziewczynę siłą pojąć za żonę. 

Pewnego razu żył w toszeckim zamku pewien strażnik, który miał piękną córkę. Spodobała się ona panu na zamku i chciał ją pojąć za żonę. Ojciec jednak nie był tym zachwycony, podobnie jak sama dziewczyna, i nie zgodził się na zamążpójście.

Nieprzywykły do sprzeciwu książę rozkazał pobić swojego poddanego i wygnać go z Toszka. Jego córkę zamknął w wieży do czasu, aż zechce wziąć z nim ślub. Tak kobieta zmarła z tęsknoty, głodu i samotności.

Gdy po latach ojciec wrócił do Toszka i dowiedział się o losie swojego dziecka, przeklął zamek, by ten przemienił się w ruinę. I rzeczywiście w 1811 roku wybuchł w twierdzy niszczycielski pożar, który już na zawsze obrócił budowlę w ruinę. Na pozostałościach murów pojawia się czasem o północy duch dziewczyny pod postacią białej damy. Jednak nie pobrzękuje oba łańcuchami ani nie złorzeczy, po prostu cicho przechadzając się po zamku, na którym spędziła całe swoje życie.

Źródła

Związane miejsca
Zamek w Toszku
gmina Toszek
Zamek książąt śląskich, wybudowany na początku XV wieku; obecnie w ruinie

Inne legendy:


W pobliżu