Zjawa oślepionego sługi
Jeden ze sług państwa Korytkowskich, których pałac znajdował się w Grochowiskach, był pewnego dnia świadkiem, jak złodzieje planowali napad na majątek państwa. Poprosił więc swoich mocodawców by jako stróż mógł pilnować dworu przed rabusiami. Ci jednak okazali się sprytniejsi. Pojmali sługę-stróża, a następnie oślepili go, odcięli mu język i pozostawili w stercie gałęzi na śmierć.
Po kilku godzinach inni słudzy odnaleźli go. Nie mógł mówić i był ślepy, jednak gdy wymieniali imiona osób z pobliskich wsi, kiwaniem głową potwierdzał kogo widział jako członka złodziejskiej szajki. Wkrótce potem zmarł od odniesionych ran. Złodziei tymczasem wyłapano i skazano.
Wkrótce po tych wydarzeniach duch wiernego sługi zaczął pojawiać się w pobliżu dworu. Nosił on przy pasie wielki róg. Od tej pory nie można było już okraść dworu, bowiem gdy tylko zjawa spostrzegła złodziei, dęła w róg, ostrzegając mieszkańców.
Źródła
- Monika Białkowska, Duchowe opowieści (Przewodnik Katolicki)
Związane miejsca
W pobliżu
- Chomiąża Szlachecka (16 km)
- Gniezno (24 km)
- Drachowo (31 km)
- Skorzęcin (34 km)
- Żurawia (34 km)
- Gorzuchowo (35 km)
- Dąb im. Władysława Szafera (41 km)
- Gołańcz (49 km)