Skarb Jeziora Czupowskiego

Kłótnie o największy łup pozbawiają go, jak zwykle, wszystkich 

Jezioro Czupowskie, zwane Cichym, skryte w mazurskich lasach, od lat przyciągało ciekawskie spojrzenia. Często bowiem było widać, że leży na dnie (albo nawet czasem pływa po powierzchni!) skrzynia. Nikt nie miał wątpliwości, że wypełniona jest ona skarbami. Każdy jednak bał się do nich zbliżyć, ponieważ na skrzyni siedział ogromny czarny rak, wielkimi szczypcami atakując każdego, kto próbował podnieść wieko.

Pewien bogaty mieszkaniec Klewin postawił sobie za cel położyć jednak ręce na skarbie. W tym celu wynajął okolicznego maga i razem udali się nad jezioro. Mag zamiast zapłaty zażądał jedynie, że jeśli w skrzyni jest jakaś skrytka, chce jej zawartość, a resztę skarbu może sobie wziąć pan z Klewin.

Nad jeziorem mag wdał się w uczoną dyskusję z rakiem, jednocześnie przeciągając skrzynię przy pomocy sześciu koni z wody na leżące opodal wzgórze. Tam wraz ze swoim mocodawcą otwarli wieko.

Szybko okazało się, że mag wyszedł na tym lepiej. W skrytce znajdowały się drogie kamienie oraz złoto, zaś reszta skrzyni wypełniona była srebrem i mniej wartościowymi rzeczami. Chciwy bogacz nie chciał się zgodzić na ustalony wcześniej podział łupów, a gdy nie pomogły groźby, rzucił się wraz ze swoimi ludźmi na maga.

W toku walki z wnętrza skrzyni zaczęły dochodzić dziwne odgłosy, a następnie drgnęła ona i zsunęła się po zboczu wzgórza z powrotem do jeziora. Wyżłobiła po drodze głęboką bruzdę, widoczną do dziś. Kiedy zaś wpadła do wody, ta przykryła ją na wieki i nikt już jej więcej nigdy nie widział. Mag zaś i bogacz zostali z niczym.

Źródła

Związane miejsca
Jezioro Czupowskie
gmina Banie Mazurskie
Jezioro w pobliżu Klewin na Mazurach, zwane też Jeziorem Cichym

W pobliżu