Perły królowej Bony

 

Kiedy Bona Sforza była królową Polski, otrzymała jako swoje ziemie zamek w Czersku. Na jego dziedzińcu wybudowała dworek i otaczała okolicę opieką.

Jednak kiedy przyszedł czas, by opuściła Polskę, właśnie z Czerska chciała zabrać swoje kosztowności. Nosiła osobiście do powozu szkatułki z klejnotami. Z jednej z nich wysunął się sznur pereł. Królowa nie zauważyła tego i, niosąc pudełko, zahaczyła naszyjnikiem o jakiś występ. Nić zerwała się i drogocenne perły rozsypały się po dziedzińcu. Jednak królowa nie miała czasu ich zbierać, toteż wzruszyła tylko ramionami i kontynuowała pakowanie.

Pamiątką po tych wydarzeniach jest widmo kobiety, które czasem pojawia się w ruinach zamku. Próbuje ono zbierać rozsypane perły, jednak gdy jest już blisko, klejnoty ponownie rozsypują się i duch musi rozpoczynać swoją pracę od nowa.

Źródła


W pobliżu