Diabelski kamień
Kiedy budowano kościół w Trzebicku, było to bardzo nie w smak lokalnemu diabłowi. Kiedy więc ustalono termin poświęcenia nowej świątyni na tuż po diabelskiej nocy Walpurgi, postanowił to wykorzystać. Porwał wielki kamień i zamierzał spuścić go na prawie już skończoną budowlę. Jednak gdy był już w drodze, usłyszał pianie koguta. Myśląc, że to już świt, porzucił kamień i czmychnął do piekła. Kościół otwarto, a kamień leżał niedaleko na polu jeszcze przez wiele lat.
Źródła
- Podania i legendy (cieszkow.pl)
Związane miejsca
W pobliżu
- Cieszków (4,7 km)
- Staw Przystań (14 km)
- Niezgoda (39 km)
- Błażejewo (50 km)
- Pleszew (54 km)
- Las Strachociński (60 km)
- Park Szczytnicki (62 km)