Ołowiany kogut

Bolesławiec zawsze był bogatym miastem, toteż często marzyli o nim rozmaici rabusie. Wśród nich najniebezpieczniejsza banda w okolicy, z siedzibą na zamku Grodziec. Ich zła sława była tak wielka, że sami mieszkańcy zaczęli się obawiać, że pewnego dnia stanie się nieuniknione. Dlatego też zachowywali dużą czujność, co, w połączeniu z fortyfikacjami miasta, skutecznie utrudniało rabieżcze plany.

[więcej »]