Legendy związane z miejscem

Ołowiany kogut

Bolesławiec zawsze był bogatym miastem, toteż często marzyli o nim rozmaici rabusie. Wśród nich najniebezpieczniejsza banda w okolicy, z siedzibą na zamku Grodziec. Ich zła sława była tak wielka, że sami mieszkańcy zaczęli się obawiać, że pewnego dnia stanie się nieuniknione. Dlatego też zachowywali dużą czujność, co, w połączeniu z fortyfikacjami miasta, skutecznie utrudniało rabieżcze plany.

[więcej »]
Córka burmistrza i husyci

Kiedy pod Bolesławiec podeszła armia husycka, na mieszkańców padł blady strach. Wszyscy wiedzieli, że jeśli miasto upadnie, najeźdźcy splądrują je i spalą, a mieszkańców zabiją. Gdy jednak oblężenie przedłużało się mieszkańcy wraz z burmistrzem postanowili zaoferować okup w zamian za opuszczenie miasta.

[więcej »]

SchiDD, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons