Lubański salamander
Pewnego razu do Lubania zawitał mag z dalekich krajów. Wynajął on pokój w gospodzie, a następnie udał się na ucztę, zostawiając drzwi otwarte. Do pokoju weszła kilkuletnia córka karczmarza. Zafascynowana egzotycznymi przedmiotami, jakie przywiózł ze sobą przybysz, zaczęła się nimi bawić. W pewnym momencie odkorkowała niepozorną butelkę, stojącą na parapecie. Z butelki ulotnił się uwięziony w niej ziejący ogniem demon-jaszczur, nazywany Salamandrem.
– Nie zapomnę wam tego – wysyczał Salamander, po czym uciekł przez ono.
Od tej pory jaszczur żyje gdzieś w mieście, pojawiając się za każdym razem, kiedy wybucha pożar i ostrzegając mieszkańców przed śmiercionośnym żywiołem. Mieszkańcy nazywali go “Feuerpuhz”.
Źródła
Związane miejsca
W pobliżu
- Kamienna Góra (1,05 km)
- Leśna (11 km)
- Zangenburg (11 km)
- Dolina Mordu (12 km)
- Złotniki Lubańskie (13 km)
- Nowa Karczma (13 km)
- Czubatka (Ostra) (14 km)